Eragon, Najstarszy, Brisingr

Jasti

Są na sali jacyś fani Paoliniego? Wygrałam w konkursie z HP "Eragona" - przeczytałam i bardzo mnie wciągnął. Gdy tylko przeczytałam, kupiłam "Najstarszego". Jeszcze nie przeczytałam za wiele, bo ledwie kilkadziesiąt stron, ale książka zapewne tak samo dobra jak "Eragon".

Czytaliście? Podobało się Wam?

James_Potter

'Eragona' czytałem. Bardzo dawno temu Wink

Już nawet dobrze nie pamiętam o czym to było.. o smoku? Very Happy

Muszę to jeszcze raz przeczytać Very Happy

GinnyPotter12

"Eragon" to bardzo fajna książka. Czytałam ostatnio w gazecie wywiad z Paolinim. Chce ktoś, żebym przepisała? Wink

Charity

Ginny, to zależy o czym owy wywiad jest. Wink

A Eragon fajny jest. Pamiętam chwilę, gdy moja przyjaciółka wypożyczyła książkę i na przerwie między lekcjami zaczęłyśmy czytać. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to czerwone oczy i czerwone włosy Cienia, bodajże. A mój komentarz wówczas brzmiał mniej więcej w stylu: "O Boże, analfabetyzm! Dreamuś, nie czytaj tego, to jakaś odmiana albinosa chyba. " Very Happy

Aczkolwiek się przekonałam. A gdy od tejże samej przyjaciółki dostałam Najstarszego na urodziny, to już kompletnie w niebie byłam. Teraz zaś planujemy złożyć się i kupić w empiku (jedynym w mej miejscowości, dodajmy) część trzecią, tyle tylko, że drogi ten Brisingr jest, a my biedne studentki...

Jasti

Oj, biedactwo Wink

No, ja chwilowo się nie posuwam w lekturze "Najstarszego", ale zaś z weekendu mi nic nie zostało, więc nie mam kiedy czytać... Ale przeczytam na pewno, bo jest świetne! A potem, oczywiście, Brisingr!

Felix

Mnie kiedyś kolega zaprosił na to do kina. Miałam chyba 3 dni żeby całego przeczytac. Zdążyłam chyba 3 rozdziały. Nie dośc, że trochę długie to te strony to wymiar mają chyba maxi Very Happy

Potem jeszcse trochę przeczytałam, ale stwoerdziłam, że wielkośc tych stron mnie przeraża, a ta książka tak strasznie nudna, więc nie będę się zmuszac Very Happy

No, ale skoro mówicie, że taka fajna to może znowu się a niego wezmę Wink

Jasti

No wiesz, pomyśl o tym, że dla mnie HP był najpierw nudny - jak przez początek może Cię minąć taka wspaniała książka to warto przebrnąć... Very Happy

A teges, mnie właśnie denerwuje, że te rozdziały są taaaakie krótkie! Po cztery strony na rozdział czasem!

Felix

Mi się wydawało, że przynajmniej 15 Razz

No to chyba spróbuję jeszcze raz Wink

Jasti

Buah

Nie no, niektóre rozdziały były normalnej długości, ale niektóre były straszliwie króciutkie.

Stoję w miejscu z "Najstarszym". Czemu cały czas mam coś innego do roboty..? Ech Very Happy

A powiedzcie mi, moje drogie forumiaki Razz

, czy uważacie, że "Najstarszy" to najgorsza część serii? Podobno "Brisingr" i "Eragon" znacznie przewyższają jakością część drugą. Jeszcze nie mogę ocenić, ale jakie jest Wasze zdanie? Bo ja to słyszałam od paru osób już Very Happy

Charity

Co do Brisingra to nie wiem, bo również nie czytałam. Ale porównywać Najstarszego i Eragona to zakrawa na zbrodnię. Przynajmniej pod względem językowym, stylistycznym, ale akcji również. W Eragonie jest coś rodem z HP i dlatego książka jest według mnie bardziej fantastyką w stylu dziecięco-młodzieżowym. Najstarszy to pogranicze młodzież-dorosłość. Porównywać te dwie książki to pomyłka, według mnie. Myślę, ze nawet sam autor mógłby się w pewnych momentach Eragona naprawdę powstydzić ze swych dziecinnych wprost idei. A Najstarszy to lepszy przykład solidnego fantasy, o. Choć ci, co HP uwielbiają, mogą faktycznie uznać część pierwszą za lepszą. Bowiem HP i Eragon są sobie bliższe fabułą niż HP i Najstarszy.

Jasti

Hm, po Twojej wypowiedzi muszę się solidnie zabrać za czytanie, bo mnie to intryguje Very Happy

Aczkolwiek... podejrzewam, że skoro tak mówisz, to będę wolała Eragona, jeśli jest bardziej młodzieżowy - czuję się jeszcze małą dziewczynką i wolę książki takie... no nie wiem... bardziej dla mnie Razz

Na moją opinię, co do tego która z części najlepsza, jeśli kogoś to interesuje, trzeba poczekać jeszcze trochę - może przeczytam dopiero po przerwie świątecznej... Ale przeczytam na pewno

Charity

Naczy się, nie to, że Najstarszy nie jest młodzieżowy, bo na pewno jest. Aczkolwiek bardziej "potterowsko" (pod względem stylu i pod względem fabuły) napisany jest raczej Eragon.

A mnie interesuje, owszem. Chcę wiedzieć co bardziej lubisz. Wink

Lily

Ja uwielbiam Eragona, Najstarszego i Brisingr. Oczywiście wszystkie 3 części mam w domku i mam zamiar jeszcze nie raz je przeczytać Smile

Najbardziej chyba podobała mi się 2. Pewnie jest to spowodowane ilością Elfów xD

Edit: Jasti, jak tam z czytaniem? Smile

Ja aktualnie czytam HP ( nie moglam sie powstrzymac), ale nastepny bedzie Eragon po raz drugi. Zgadzam sie co do porownywania 1 z 2. Sa zupelnie inne. Zalezy co kto lubi. Osobiscie, mi bardziej podobala sie czesc druga, ze wzgledu na "nauke Eragona". Wink

HermionaForever

Hmm jestem tu jedyna, która przyznaje się do owego "przeglosowanego nie czytania" Przeczytałam streszczenie i stwierdzam, że to całkowicie nie dla mnie. No, ale cóż, wam życze miłej lektury i żeby było jak najmniej takich jak ja!:S

Charity

No to jeszcze jedna wypowiedź z mojej strony. Brisingr trafił w moje łapki w chwili, gdy przy większych funduszach byłam. Przeczytałam i... Styl lepszy niż Najstarszy, a na dwieście procent porządniejszy niż Eragon. Aczkolwiek fabuła... Nie było źle do chwili, w której dowiedziałam się prawdy o biednym Eragonie. I podziękowałam. Bo ja zasadniczo nie lubię jak się moje nadzieje i światopogląd burzy tak brutalnie, ot co.