Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HermionaForever
Gryfon
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy poplątanych nici
|
Wysłany: Śro 18:52, 25 Lis 2009 Temat postu: Sprawy Sercowe Bohaterów ( SSB ) First post |
|
|
Witam!
Chcialabym pogadac o SSB. Zaczynając od Harry'ego
Pierwszą dziewczyną ( tak jaby ) była Cho Chang. Była śliczną krukonką, dobrze grająca w Quidditch, czym zapewne zainponowala Harre'mu.
Na początku bardzo nieśmialo podchodzila do Harry'ego i sie usmiechala -
( na nieszczescie Harry'ego w roku 5 w pociagu spotkala go gdy byl caly obryzgany sokiem z mimbusa mimbeltoni ) :-s Harry w 4 roku probowal ja zaprosić na bal... jednak za pozno - byla juz z Cedrikiem. Harry wsieckly na sam siebie poszedl szukac dalej dziewczyny na bal. Jednak caly czas myslal o Cho. Po Turnieju Trójmagicznym gdy wyszedl z martwym cialem Cedrika, wszystko u Cho sie zawalilo. Zaczynala plakac, widzac Harry'ego. Jednak potem w 5 roku zaczeli z soba na serio chodzic. Byli nawet na walentynki u pani Poodipoof ( wybaczcie blad ) co skonczyla sie niestety zerwaniem obojga, bo Harry przeszedl na tamat przykry dla Cho. Harry dlugo zle sie z tym czul
Zapraszam do rozmowy! =P~ [/code][/list]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Felix
Mistrz Gry
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:54, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko fajnie, pewnie można dużo pisac. Ale powiedz mi tylko, dlaczego dałaś ten temat do Hermiony Granger? oO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HermionaForever
Gryfon
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy poplątanych nici
|
Wysłany: Pią 17:17, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
jestem jeszcze zielona, wybacz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HermionaForever dnia Pią 17:18, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Administrator
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 17:42, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ok, to ja przeniose ten temat do "Harrego". Myślę, że tam będzie pasować
Co do Harrego to myślę, że oni do siebie jakoś nie pasowali. Niby wszystko jest ok, ale coś mi nie gra. Przebywali w innym środowisku. Przyjaciółki Cho to bardziej takie "śmiechotki", a Ron i Hermiona są bardziej zaangażowani w poważne sprawy i inaczej do wszystkiego podchodzą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lily dnia Pią 17:47, 27 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HermionaForever
Gryfon
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy poplątanych nici
|
Wysłany: Wto 17:31, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Harry Potter nie próżnował. Po stracie Cho wciąż z żalem patrzył jej w oczy, ale nie liczył na łut szczęscia. Zakochał się w Ginny Weasley. Gdy widzial ją z jej chlopakiem, jak sie calują, czul jak potwor mu mruczy w brzuchu. ( motylki, jak wolicie ) Cudem szczescie ( plynnego szczescia Felix Felicis ) tracil Ginny, a ta myslala ze to jej chlopak i ze soba po jakims czasie zerwali. Harry byl w VII niebie...No wlasnie co bylo dalej?
zapraszam też na SSB Ronalda Weasleya, tak pro po;)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez HermionaForever dnia Wto 20:30, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lily
Administrator
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:54, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm myślę, że chyba każdy na tym forum czytał wszystkie ksiązki HP, więc nie widze potrzeby opowiadania jej Może porozmawiajmy bardziej o tym, czy związki Harrego miały sens i czy powinien bardziej się starać czy odpuszczać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HermionaForever
Gryfon
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy poplątanych nici
|
Wysłany: Śro 17:24, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
no, w sumie to tak. Związki Harryego, to dla mnie na początku bezsens, tak jakby rozrzutnie szukał dziewczyny na prawo, na lewo. Aż śmieszna byla ta jego rozmowa z ChoChang. Ginny to byla jego pelnia milosci...w koncu sie z nią ozenil itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agcia
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart xd
|
Wysłany: Nie 13:55, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No... co do Ginny to tak ale według mnie miłość do Cho była bezsensowna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GinnyPotter12
Puchon Moderator
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 52°N, 21°E:)
|
Wysłany: Pon 12:54, 07 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że to nie była miłość, tylko mocne zadurzenie. Gdyby Harry tak na prawdę kochał Cho, ból po jej stracie trwałby dłużej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HermionaForever
Gryfon
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy poplątanych nici
|
Wysłany: Wto 18:11, 08 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
No, rzeczywiście. Ja myslę, że jego miłość do Ginny była dopiero prawdziwa. Harry jak wyżej wymienilyscie pewnie ze nie kochal cho. On kochal w niej je umiejętnosc latania na miotle i wygląd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moony Alex
Puchon
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Czw 21:54, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to Cho była dla Harry'ego taką typowo - pierwszą miłostką... Podobała mu się, łączył ich quidditch, ale nic więcej. Nie pasowali do siebie.
Chang to ja wybitnie nie lubię. Wiele osób ma takie podejście, no, ale ja też. Ona kojarzy mi się z taką panienką, co ciągle strzela chłopakowi fochy, trochę zadufaną w sobie.
Lubię parę Harry&Ginny. Podziwiam Weasleyównę, że tak długo trwała w swoim zauroczeni, potem miłości do Harry'ego. Pasują do siebie, ładnie im razem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agcia
Mistrz Gry
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart xd
|
Wysłany: Sob 14:16, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Akurat to że Ginny i Harry do siebie pasują to prawda ale Cho była nieodpowiednią dziwczyna dla Harr'ego. Harry miał etap nazwany Zauroczeniem a nie miłością i myślę że to zauroczenie trrwało o wiele za długo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate Oczko Brow
Charłak
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z niespełnionych snów...
|
Wysłany: Sob 18:10, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja podeszłam do tego tak samo... Hormony i tyle, cho była ładna, i temu sie nie da zaprzeczyc, ale no cóż, była zwykła, nic w niej specjalnego nie było. Ani odwazna anie jakas genialna, tyle ze dobrze latała... Ale Ginny i tak lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miona.
Mugol
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wadowice ;)
|
Wysłany: Pią 15:44, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
mi tam zawsze pasowała para Hermiona/Harry, ale to pewnie przez to, że pierwsze oglądnełam filmy, w których jest dużo scen ( np. w HP i WA ), że Harry i Hermiona mają sie ku sobie .
noo jak narazie próbuje sie przekonać do Ginny, bo widać, że dziewczyna jest fajna. jak narazie nic sie niestety nie zmieniło .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deenie
Mugol
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:42, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Według mnie Harry nie nadaję się do żadnego związku. Jego "związek" z Cho moim zdaniem był idiotyczny. Ale bardziej mnie wkurza para Ginny i Harry. Jakoś do siebie nie pasują ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|