Z kim zwiąże sie Harry Potter?

matti760 · Wysłany: Nie 21:13, 02 Mar 2008 Temat postu:

No i wyszło. Ginny Potter... Chociaż osobiście uważam ten wątek za naciągany. Bo osobiście sądziłem, że jednak Harry ma szanse z Hermioną.. Wink

Lily Potter · Wysłany: Pon 19:28, 03 Mar 2008 Temat postu:

Hermiona?... Nie za bardzo, na początku też tak myślałam, ale mi przeszło. Oni raczej nie pasują do siebie.

szmalcowniczka · Wysłany: Pon 20:07, 03 Mar 2008 Temat postu:

Ja bym tam znowu wolała Lunę jako partnerkę życiową Harrego.Też by wg.mnie do siebie pasowali Wink

GinnyPotter12 · Wysłany: Pon 20:38, 03 Mar 2008 Temat postu:

Lunę? Luna mogłaby być z Neville'em. A co do Hermiony to jakoś tak nie. Nie wiem czemu, ale nigdy nie chciałam, żeby byli razem.

Tonks · Wysłany: Pon 21:20, 03 Mar 2008 Temat postu:

Dajcie spokój, Harry i Hermiona do siebie nie pasowali. Dla nich związek byłby niczym kazirodztwo Very Happy

. Sam Harry powiedział Ronowi, że kocha ją jak siostrę, a zresztą Ron bardzo ją kochał i się uzupełniali, a z Harry'm by się nudziła. Tak mi się wydaje. Cieszę się, że Harry jest z Ginny, ale wolałabym, żeby Neville był z Luną, a nie z Hannah Abbot (Jo mówiła tak w wywiadzie)

GinnyPotter12 · Wysłany: Wto 20:14, 04 Mar 2008 Temat postu:

No zpuełnie nie. Nie wybaczyłabym tego Rowling, to jakieś niemozliwe, be i w ogóle Very Happy

Hermiona · Wysłany: Pią 19:40, 28 Mar 2008 Temat postu:

Huncwotka · Wysłany: Pią 19:42, 28 Mar 2008 Temat postu:

Cho to beksa. Taki bohater jak Harry z ciapą?! Wink

Hermiona · Wysłany: Pią 19:43, 28 Mar 2008 Temat postu:

"gryzą się" osobowościami.

Huncwotka · Wysłany: Pią 19:48, 28 Mar 2008 Temat postu:

^Nom. Choć podobno przeciwieństwa się przyciągają, to tym razem się by raczej nie sprawdziło.

Hermiona · Wysłany: Pią 19:55, 28 Mar 2008 Temat postu:

Ten ktoś, kto powiedział, że przeciwieństwa się przyciągają jest totalnym głupcem. 99% na 100% to przeciwieństwa się odpychają.

Huncwotka · Wysłany: Pią 20:08, 28 Mar 2008 Temat postu:

^ No... Bo raczej jak nie masz z swoją połówką o czym pogadać, żadnych wspólnych zainteresowań...

Hermiona · Wysłany: Pią 20:08, 28 Mar 2008 Temat postu:

ogień i woda innymi słowy... Smile

GinnyPotter12 · Wysłany: Pią 20:10, 28 Mar 2008 Temat postu:

No, zalezy. Ale jeśli chodzi o Cho i Harry'ego to masz rację, Hermiona.
Ale postawmy się takze na jej miejscu. Zakochujesz się..., twój chłopak umiera..., zakochujesz się ponownie.., ale jest ci źle.. bardzo źle..., i nagle się z nim kłucisz, wszystko się zawala... No, ja bym też płakała.

Huncwotka · Wysłany: Pią 20:15, 28 Mar 2008 Temat postu:

^Ja bym po śmierci mojego chłopaka, rzeczywiście bym płakała, ale potem najpierw zanim bym się związała z innym chłopakiem najpierw wzieła bym się w garść.