Boginy

GinnyPotter12

Mój zamieniłby się w moją byłą panią od Angielskiego, ktora by umierała, albo kłóciła się ze mną, to byłoby straszne, natychmiast odwiedziłabym Św. Munga.

Jasti

Aż tak wielbisz panią z anglika? Wink

)) Ja swojej poprzedniej (z pierwszej klasy gimna) trzasnęłam przed nosem drzwiami i parę rzeczy powykrzykiwałam Wink

)) Aczkolwiek tę z podstawówki wspominam bardzo miło, jak i panią z matmy

W pani K, z anglika, było super to, że mogłam sobie odrabiać zadanie na przerwach, ba, raz dostałam 6, bo gdy się dowiedziała, że zrobiłam to w pięć minut na korytarzu to aż się zdziwiła (jakieś wypracowanko czy cośtam było) Wink

Mój bogin... Ech... Nie wiem czego się boję naprawdę. Odcuwam pewien strach przed śmiercią, ale nie obawiam się jej panicznie, wierząc że jeszcze trochę pożyję. Mam taką nadzieję Wink

A jak nadejdzie, to może będę już na to gotowa...

Ruda11

Ahhh...a mój bogin zamieniłby się w panią od matematyki - naszą wychowawczynię.
No ale cóż, jak ja na lekcjach opowiadania piszę, i z matmy zbyt dobra nie jestem, to i tak ma stalowe nerwy xD.

GinnyPotter12

Ta panibyła najmilszym nauczycielem jakiego znam. To tylko ona potrafiła mnie pocieszyć kiedy w 2 klasie kiedy moja mam była w szpitalu. Nauczyła mnie tylu rzeczy, nie tylko z anglika, a po jej odejściu wciąz swiruję. Dlatego moj bogin zamienił by się w nią umierającą lub kłócacą się ze mną.

Severus Snape

Mój bogin pewnie byłby pająkiem to znaczy małych sie nie boje ale takich jak Aragog to nie chciałbym zobaczyć.

Ruda11

Pająki wcale nie są straszne Smile

.Nawet taki Aragog.

Severus Snape

W telewizji nie ale jak byś stała twarzą w twarz z takim Aragogiem to ciekawe co byś zrobiła bo ja gdybym miał różdżkę to bym rzucił avada kedavra albo bym sie szybko deportował.

GinnyPotter12

No tak, ja jak pomyslę, to wcale mi się nie wydaje straszny, ale tak przed nim stajesz...

Ruda11

Avada kedavra byś w nigo rzucił? brutalne xD. Ja gdyby zobaczyła ''na żywo'' takiego wielgachnego pająka, to bym...uciekała ;>

GinnyPotter12

Ja zaczęłabym się drzeć jak opetana (jakto ja) i uciekać, aż by się kurzyło , ale taki pająk nie jest tym, czego boję się najbardziej.

Olix Fawkes

A mój bogin to zamieniłby się (podobnie jak u Rona) w pająka Wink

lub w jakiś sprawdzian z czerwoną jedynką

( no co, Ravenclaw wybrałam).
Dobrze,że takich boginów nie ma... Wink

Severus Snape

Czemu dobrze jak by sie użyło tego zaklęcia na boginy to było by śmiesznie jak w filmie ten pająk co tak mu sie nogi rozjeżdżały albo ten Snape w kapeluszu i zalu.

Olix Fawkes

Z Severusem to mi się podobało, nie powiem Wink

Oglądać boginy i czytać o nich to z największą chęcią...ale na żywo to podziękuję Wink

Ruda11

Hmmm...ja chyba też. Może takie ''zmienianie'' bogina w co się chce jest ciekawe, ale pierwotna postać, której z całego serca się boimy nie jest zbyt przyjazna.

Felix

Moj bogin pewnie bylby nauczycielka informatyki-wychowawczynia, ktora znowu mnie przylapala na tym, ze nie mam mundurka.Matko jakie szmaty nam kaza nosic!!!!!!