Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fitzwilliam Darcy
Gość
|
Wysłany: Czw 8:22, 22 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Voldemort jest ważny dla fabuły, a ponieważ fabuła w takim stanie w jakim jest odpowiada mi, pozostawmy Voldemorta na miejscu.
Osobiście moją ulubioną postacią nie jest, nie lubię czystego zła, niezaprawionego jakąś mieszanką dodatkową, jak ma to miejsce w przypadku śmierciożerców.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen_Cortes
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 27 Gru 2005
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Hogwartu
|
Wysłany: Wto 16:39, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Sam-Wiesz-Kto jest....brr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Super_Lux
Gryfon
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 19:44, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A ja was zaskocze,ale nawet lubię Voldemorta,ponieważ uważam że to nie jego wina iż jest zły...jeśli płynęła by w Tobie krew Slytherina i byłbyś tak doświadczony jak Tom przez życie, w dodatku miał duszę na kawałki tobyś zrozumiał Valdka:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermia
Gość
|
Wysłany: Nie 13:38, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę Voldemorta, ale żal mi małego Toma Riddla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matti760
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogw.. tfu Kraków
|
Wysłany: Nie 13:43, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Voldemort... Ciężka z nim sprawa...
Gdyby nie to, że stał się szczytem zła, to mogłby zostać kimś ważnym. Ja go lubię, ale tylko za jego ambicje i wytrwałość w zdobywaniu swoich celów. A że lubuje się w sianiu zniszczenia? No cóż każdy ma jakieś wady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
molly
Prefekt Gryffindoru Administrator
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:58, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem, gdyby jego matka zyła to byl by inna osoba. Chociaz mam tez inna koncepcje, gdyby jego matka nie poila czarami jego ojca i gdyby go zdobyla "normalnie" to Tom tez byl by innym czlowiekiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matti760
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogw.. tfu Kraków
|
Wysłany: Nie 15:21, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
molly napisał: | gdyby go zdobyla "normalnie" |
Problemem jest że Tom Riddle Senior w życiu by jej nie zaakceptował jako nażeczonej. Ale zgadzam się, że śmierć Meropy w znacznej mierze doprowadziła do tego kim się stał Voldemort. No plus geny rodu Slytherina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marynia
Gryfon
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Nie 17:13, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nak jak by jego matka żyło to było by co inneg bo ona była spokojna i raczej mądra wynika to z wspomnień ale Voldemort był wychowywany w mugolsim sierocińcu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WineX
Gryfon
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zakazanego lasu
|
Wysłany: Sob 14:50, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mnie ten gostek przeraża podzielić dusze i pic krew jednorozca br gostek jest tragiczny ale z taką przeszłoscia trudno sie dziwić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matti760
Administrator
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogw.. tfu Kraków
|
Wysłany: Sob 17:23, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jak się jest złym, to można dzielić dusze. Sny o nieśmiertelności... to kręci Voldemorta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WineX
Gryfon
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zakazanego lasu
|
Wysłany: Pon 15:43, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
No tak ale to napawa pewym lekiem i odtraceniem od gościa ug
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marynia
Gryfon
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart
|
Wysłany: Czw 14:12, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
oj tam, Valdek poprostu jest głupi i... nienormalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ginny
Gość
|
Wysłany: Czw 14:13, 23 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
WineX napisał: | No tak ale to napawa pewym lekiem i odtraceniem od gościa ug |
Zgadzam się, ale książka oparta jest głównie na nim, bo przecież każda część to kolejne zmaganie HP i V
|
|
Powrót do góry |
|
|
WineX
Gryfon
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Zakazanego lasu
|
Wysłany: Pią 13:25, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
w kazdej ksiaz ce jest jakis czarny harakter w Władcy pierścieni był sauron w czerwonym kapturku wilk w gwiezdnych wojnach darth vader a moż esie okarze że voldek jest pod czyjas dyktatura
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poltergeist
Administrator
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 14:42, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z WineXem. Książka byłaby nudna bez "tego złego". Zasze jest ta dobra strona i ta zła i toczą wojnę. A która wygra to już zależy od autora. W wypadku "Harry'ego" od pani Rowling.
a voldemort??nie można zaprzeczyc że ma swój styl i charakter... jest taki zły..."gorszy, niż gorszy" jak to powiedział Hagrid...Bardzo Intrygujący...BARDZO...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|