Wszystkie inne :roll1:

HermionaForever

No właśnie a pro pos rządu to zgadzam się z Kate, on trochę zabardzo przypomina PoPis...CHociaż nie interesuje sie polityką, coś tam z gazet wiem :smt004

No i wogóle ci z MM jakby przejmowali się najmniejszymi szczegółami np. klamką sąsiadów Tureckich, a nie np. zginięciem jakiejś słynnej czarodziejki . Ja to jakoś tak rozumiem. No i to uwzięcie się na Harry'ego... może to nie do tematu, ale czemu ten wredny babsztyl, Umbridge wysłała na Harry'ego Dementory? Bo niektórzy wtajemniczeni domyślili się już, po jej rozmowie w rozprawie z Harry'm. Wyraźnie sobie pokpiwała z niego... no, ale czemu MM się na niego tak uwzięło> Dlatego, ze był wybrancem czy coś> dawno książek Pottera nie czytałam, więc zupełnie mi z głowy wyleciało...

toffik12456

Mi się wydaje, że ministerstwo w tamtym czasie chciało po prostu wyeliminowac harrego, po pierwsze zwątpili już w jego wiarygodność (co do Valdka), no i może sprawa zagadkowej śmierci Cedrika nabrała za dużego rozgłosu. Na podstawie tych faktów co więksi fanatycy z MM uznali Harry'ego za zbędnego, i starali się go po cichutku, nie zwracając niczyjej uwagi, wyeliminować. Nie twierdzę, że takie działania podjęło całe MM, ale co więksi fanatycy tak.

Co do moich błędów to najmocniej przepraszam... staram się jak mogę, ale posiadam Windowsa w wersji amerykańskiej i podkreśla mi dosłownie każdy wyraz, także nie jestem w stanie sprawdzać każdego wyrazu Wink

Kate Oczko Brow

POwiem tak, ministerstwo robiło wszystko, żeby im było łatwiej. Umbridge, która tez należała do rządu traktowała ludzi tak jakby bo ja wiem... no tak jak by Hogwart był by "państwem" totalitarnym. Podejrzewam, ze gdyby Knot by mógł, też by trakt traktował angielskich czarodziejów.