Inaczek, inkaczek, a wiem już jak to się czyta... Inaczej

pisklak

Chciałam coś dać forumowiczom na powitanie i wymyśliłam opowiadanie z "płendami".Miłego czytania Laughing

Inaczek, inkaczek, a wiem już jak to się czyta…Inaczej

- Teraz ,kiedy Chłopiec, Który Przeżył… No co przecież czytam z tej kartki to, co jest napisane! A nie ważne… No to… Teraz ,kiedy Chłopiec, Który Przeżył, stał się Chłopcem, Który Ma ADHD, czy jakoś tak, nastały nowe czasy.
- Ja chcę, ja chcę czytać… a więc Voldemort popa… pops… a już wiem jak to się czyta… popełnił samordorstwo, czyli samobójstwo, śmierciożercy złapali skądś AIDS… ja też tak chcę… minister magii zapadł w sipiączkę i sipi. Harry Portret, to znaczy Potter wyleczył się z ADEHADE i gra z Romildą, przepraszam, Ronem Weatherbym, sory, Weasleyem i Hermijąnimą, NIE UMIEM DOBRZE CZYTAĆ!!! Hermioną Granger w eksplodującego durnia. Dziękuje za uwagę.
- Może lepiej poproś o korepetytora do czytania?
- Zamknij siwę!
- Sam się zamknij, jak nie umiesz dobrze wymawiać wyrazów.
- JA ÓMIEM CZYTACI!!!
- Do widzenia. Zapraszam naszych milutkich słuchaczy do czytania.

Ćong talrzy nastompi.

Tonks · Wysłany: Pią 18:48, 07 Mar 2008 Temat postu:

Och. No. Oryginalne Razz

.

GinnyPotter12 · Wysłany: Pią 19:29, 07 Mar 2008 Temat postu:

smieszne

ale bezczelne

pisklak · Wysłany: Pią 20:35, 07 Mar 2008 Temat postu:

- Fitam wszystkih. Sapraszam na PotFM. Dźziaj rosmofa o Dym czy Portier bogona Loda Voldiermiortia. A fokule tlaczeko mufie s płentami?
- Bo czytasz z błędami. Kontynuując, czy Harry Potter podoła swemu zadaniu jako Wybraniec? Czy pokona…
- Swędzi mnie Ufo, to znaczy ucho.
- Kontynuując… Czy Wybraniec pokona Sami Wiecie Kogo?
- W eksplodującego durnia Harry na pewno jest lepszy.
- Fon, zamknij się!
- Nina, uspokój się – powiedział Fon
- Lepszy jest od ciebie Barry, nie wiem po co się zgodziłam – powiedziała Nina
- Ktoś mnie wołał – zapytał się Barry
- A w ogóle, dlaczego ukrywamy swoją prawdziwą tożsamość? – zapytała Nina
- A Vocie? Czy pomyślałaś o tym Nino? – spytał się Fon
- Och sory. Dla takich jak ty, to nie ma odpowiedzi – odpowiedziała Nina
- Matko Boska, uratuj mnie od nich – zaczął swą modlitwę Barry
- Zamikijnij się – powiedział Fon
- … I Love Bóg – zakończył Barry
- Matko Boska! – krzyknęła Nina
- Ty Też? – spytał Fon
- Do widzenia następna audycja już dziś o 1630 .

Ćong talrzy nastompi

GinnyPotter12 · Wysłany: Pią 21:15, 07 Mar 2008 Temat postu:

Skąd ty masz takie teksty??

szmalcowniczka · Wysłany: Sob 8:53, 08 Mar 2008 Temat postu:

Szczerze to mi się to nie podoba.Ja rozumiem ideę(specjalne błędy i ogólnie do śmiechu) ale trochę to bez sensowne.No ale to już tylko moje zdanie.

Jasti · Wysłany: Sob 9:00, 08 Mar 2008 Temat postu:

Mam być szczera to... uważam ten typ humoru za lekko 'głupawy'. Przepraszam, takie moje zdanie.

Tonks · Wysłany: Sob 9:41, 08 Mar 2008 Temat postu:

Te błędy byłyby śmieszniejsze, jakby treść była dojrzalsza. Jakoś odnoszę wrażenie, że specjalnie chcesz zrobić wokół siebie aferę, ale może mylne Razz

. Postaraj się o śmieszniejszą treść, a będzie fajnie.

pisklak · Wysłany: Sob 13:14, 08 Mar 2008 Temat postu:

Ja tylko mój mózg pokazuję na komputerze. A afera to nie to. Chcę pisać śmieszne ff

Lily · Wysłany: Sob 18:01, 08 Mar 2008 Temat postu:

Wybacz, ale nie za bardzo mi się to podoba. Tylko wątek Slytherina jest fajny. Troche to takie dziecinnawe.

pisklak · Wysłany: Czw 16:59, 20 Mar 2008 Temat postu:

Okej to teraz przez Rona z mikrofonem musicie wytężyć wyobraźnie, bo Ron wygadał kim są prowadzący PotFM. Życzę miłego śmiechu, zabawy, głupoty… AUUU! HERMIONO TO JEST PELERYNKA-NIEWIDKA!
No więc, Harry, Ron i Hermiona szybko uciekli spod przekrzywionego słupa… AUUU! HERMIONO TO KARTKA! No dobrze, już dobrze… Więc trio uciekło z budynku, który miał się za 59,58,57,56,55… AUUU! HERMIONO TO HUSTECZKA HIGIENICZNA!... za niecałą minutę zawalić. Potem poszli do baru „ Szing du rung”, chińskiego oczywiście, i spotkali Cheki Chana. AUUU, HERMIONO MAM JUŻ GUZA!!!... No i przysiedli przy stoliku. Zaczęli gawędzić o wszystkim i o niczym.
- Jak myślicie, odnajdą nas? – zapytał Ron z miną naprawdę bardzo przestraszonego człowieka, ludzia, postaci ludzia… Dobrze, Hermiono, nie będę już się wygłupiać, ale narrator też może mieć prawa… TYLKO NIE KURĄ!!!... Kontynuując.
- Jeśli nikt nie zauważy podobizny naszej do zdjęć plakatu, przeżyjemy – dojechała mu ostro Hermiona.
- Psz, psz, psz, psz, psz… - wyszeptał Ron. No, ale jeśli chcecie znać szczegóły przewinę i podgłosze trochę magnetofon… o już.
- Jeśli nie przestaniesz tego robić to, to, to… - wyszeptał Ron.
- Zaczniesz się jąkać? Mam to gdzieś. – odszeptała Hermiona.
- To popełnię samordorstwo – powiedział głośno i wyraźnie Ron.
W tej chwili brodaty facet z ciężkimi powiekami zdjął brodę i perukę. Okazało się, że to była Bellatrix Lestrange. Hi, ha, ha, hi, ha… AUUU, HERMIONO TO LAPTOP HP!

Ćong talrzy nastompi

Tonks · Wysłany: Pią 19:36, 21 Mar 2008 Temat postu:

Niezłe, ale pisz dalej "Co ja zawiniłam" bo jest fajniejsze!