Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy podoba ci się moje opowiadanie? |
Jest świetne! |
|
50% |
[ 3 ] |
Może być. |
|
33% |
[ 2 ] |
Do bani! |
|
16% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 6 |
|
Autor |
Wiadomość |
Angelina15
Gryfon

Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart, Gryffindor
|
Wysłany: Nie 21:05, 10 Gru 2006 Temat postu: Jasne strony nauki o Czarnej Magii |
|
|
Nigdy nie miał przed sobą trudniejszego wyboru. Stał teraz nad przepaścią. Z jednej strony było dobro, ale bez Rona. Z drugiej szczerzyło swe złowieszcze kły zło, ale wtedy Ron by przeżył. Czy przyszłością Harry'ego była jednak ciemna strona? Jeśli zadecyduje zostać po stronie dobra, Ron już nigdy nie powróci. Stał właśnie teraz przerażony, jak nigdy dotąd nie wydając najmniejszego odgłosu, nie wykonując żadnego ruchu. Stał i wpatrywał sie błagalnym wzrokiem w Harry'ego, jakby mówił "błagam, wymyśl coś, stary". Lecz "stary" nic nie mógł wymyśleć. Życie Rona był dla niego ważne. Już podniósł lewą nogę do skoku w czarną moc, lecz Voldemort za szybko zamachnął różdżką. Drugim powodem do zastanawiania, było to, czy, jak harry przejdzie na ciemną stronę mocy, Voldemort od razu, lekceważącym ruchem dłoni znie zabije Rona?
-Szybciej Potter, co sie tak czaisz? Myslałem, że ważny jest dla ciebie przyjaciel? -szepnął Voldemort nagle zmieniając spokojny szept na donośny okrzyk. Harry wzdrygnął się i bez zastanowienia przechylił w stronę dobra. Voldemort jednak przycisnął różdżkę do skroni chłopca, który tak miał nadzieję jeszcze żyć. N agle w Harrym coś pękło. Uczucie zastanowienia. Jego bijące dobrem serce zalało się gorzkimzłem i z zimną krwią, ze stoickim spokojem na twarzy wkroczył w otchłań czarnej magii, słysząc tylko "Cudownie... Avada Kedavra!"
Obudził się z silnym bólem głowy w pokoju, który coś mu przypominał. nagle uświadomił sobie, że to salon jego rodziców. Widział samego siebie, gdy rodzice trzymali go na rękach i nagle otworzyły się drzwi. Harry osunął się na fotel spoglądając z przerażeniem, jak Voldemort po kolei morduje jego rodziców. Potem celuje w niego różdżką. Zielony płoień zaklęcia śmierci odbił się od małego Harry'ego i wcelował w Voldemorta.
-Widzisz drogi uczniu, jak mnie załatwiłeś? -powiedział Voldemort stając nagle za Harrym i kładąc zimną, kościstą dłoń na jego ramieniu -Mamy ze sobą więcej wspólnego niż ci się wydaje. Możesz być nawet potężniejszy niż ja. Wiem, że nie zrobiłes tego z wyboru, lecz z konieczności. Inaczej ten rudy szcz... twój drogi przyjaciel, umarłby. No, rozchmurz się. Pewnie niedługo będziesz najlepszym uczniem w Szkole Czarnej Magii im. Salezare'a Slytherine'a. Witam cię w naszych skromnych progach! -zachrypiał siląc się na dobroduszny ton, co mu niezbyrt dobrze wyszło. Harry rozejrzał się w około. Nie przypuszczał, ze taka szkoła istnieje, nie wiedział też, że znajdowała sie w pobliżu jego niegdyś, własnego domu. Nie myślał nigdy, że tu trafi. Wiedział, że od tej pory jego życie bardzo się zmieni, ale będzie próbował stąd uciec
Część druga nastąpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charity
Ślizgon

Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wnętrze ludzkiej wyobraźni.
|
Wysłany: Nie 22:44, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Szczerze? To najkrótsza część opowiadania, jaką kiedykolwiek czytałam.
Na dobry początek:
Cytat: | N agle w Harrym coś pękło. Uczucie zastanowienia. Jego bijące dobrem serce zalało się gorzkimzłem i z zimną krwią, ze stoickim spokojem na twarzy wkroczył w otchłań czarnej magii, słysząc tylko "Cudownie... Avada Kedavra!" |
Pękające poczucie zastanowienia... Tego jeszcze nie było! Serce bijące dobrem... Gorzkie zło? To ono może być słodkie? Wow, czego się nie dowiaduję... Kochanie, raczej w czarną otchłań, ale tak po prostu Czarnej Magii? No cóż...
Cytat: | Możesz być nawet potężniejszy niż ja. Wiem, że nie zrobiłes tego z wyboru, lecz z konieczności. |
Voldi mówiący ze stoickim spokojem o tym, że ktoś może być od niego lepszy? Aaa! To nie Voldi! *wyciąga siekierę* Zabić sobowtóra!
Cytat: | Salezare'a Slytherine'a. |
O! I nowa postać się pojawiła. Można wiedzieć, kim był ten czarodziej, skoro nawet Voldemort szkole nadał jego imię?
Cytat: | Witam cię w naszych skromnych progach! -zachrypiał siląc się na dobroduszny ton, |
Aaa! *wyciąga tasak* A masz, a masz! Znowu sobowtór! Voldi i DOBRODUSZNOŚĆ?! Pardon, idę do psychiatry.
Ogółem opowiadanie jest niedopracowane. Rozumiem, że masz 11 lat. Wiem, że trudno jest dobrze pisać. Ale czy naprawdę nie masz chociaż Worda na tym komputerze? Albo znajomych/rodziców, którzy sprawdziliby tekst pod względem błędów? Interpunkcja, stylistyka, nawet literówki. I jakieś ortografy. Panie, daj siłę. I za krótko - stanowczo za krótko, moja panno. Jak na razie wygląda to na opowiadanie "odwal się", a nie normalną prozę. Chcesz, to mogę zbetować, ale błagam nie wklejaj, póki nie poprawisz błędów.
Niemniej czekam na następne - miejmy nadzieję, że lepsze - części.
Życzę weny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ruda11
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Salem
|
Wysłany: Pon 15:00, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Salazare Slytherine (?) tego jeszcze NIE było jak już to Salazar Slytherin wiem ,że chcesz uwypuklić to imię ,ale nie AŻ tak. Tę opowieść nazwałabym standardową, niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
matti760
Administrator

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogw.. tfu Kraków
|
Wysłany: Czw 18:59, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A przypadkiem w angielskiej wersji nie ma "Salazare"?
Więc czego się czepiacie, co?
I każdy przecież kiedyś zaczynał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nethel
Ślizgon Moderator

Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:42, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ktoś mi gwizdnął rolę krytyka ;>
Ba, brat, każdy zaczynał.
Ale z rozmysłem zaczynać.
Z rozmysłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lily
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:21, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
opowiadanie nawet nawet ale JESZCZE TROCHE POPRACUJ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ruda11
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Salem
|
Wysłany: Czw 15:40, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
matti ,nie czepiamy się tylko chcemy poprawić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lily
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:13, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Oferujemy pewien rodzaj pomocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charity
Ślizgon

Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wnętrze ludzkiej wyobraźni.
|
Wysłany: Czw 21:29, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
matti, skoro tak, to nie bawmy się w pisanie "Czarnej Magii" (bo to też nazwa własna w pewnym sensie), a od razu po angielsku. Wyznaję zasadę: jak wszystko, to wszystko i już.
Poza tym... my tu dokształcamy, więc ciii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lily
Administrator

Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 1618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:46, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ale w końcu to wymyślone opowiadanie więc autor może sobie wymyślać lub przemieniać imiona.
My tylko doradzamy i piszemy swoja opinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ruda11
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Salem
|
Wysłany: Pią 12:44, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no właśnie ,a co jeszcze do 'Salazare' to to niby jest po angielsku ,ale my jesteśmy w polsce ,no nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majcia
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart :D
|
Wysłany: Wto 10:02, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No chyba w Polsce........ choć ty jesteś Made in China.....
Sry za ten Joke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ruda11
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Salem
|
Wysłany: Czw 17:02, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Chyba juz każdy jest ,,Made in China'', poruszyło mnie to, więc napisałam .Nie ma za co Majcia xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Majcia
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart :D
|
Wysłany: Czw 18:19, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jestem MADE IN MY DAD & MOM...... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jasti
Administrator

Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd, stamtąd, a nawet zewsząd.
|
Wysłany: Czw 18:31, 27 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
<hahaha> Rozwalasz mnie, Majcia Ja też jestem made in my parents
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|