| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Felix
Mistrz Gry
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1353
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Sob 14:35, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Snape'a też bardzo lubiłam, ale najlepszy nauczycielem był Lupin według mnie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
GinnyPotter12
Puchon Moderator
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 52°N, 21°E:)
|
| Wysłany: Czw 13:42, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Masz rację, Lupin najlepiej uczył. Ale Snape też fajny. Ciekawą postacią jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Niemen
Mugol
Dołączył: 21 Sty 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogsmeade
|
| Wysłany: Pią 8:51, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja oczywiści najbardziej chciałbym żeby mnie uczył prof. Snape  Najbardziej lubię go z nauczycieli Hogwartu ze względu na jego podejście do uczniów a w szczególności do Pottera co chyba jest uzasadnione zachowaniem starego Pottera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
HermionaForever
Gryfon
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy poplątanych nici
|
| Wysłany: Pią 16:50, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm moj ulubiony psorek? Oczywiscie McGonagall i Lupin. Gonga miala silną ręke do uczniów, trzymała porzadek w klasie, nie jak bezradny Hagrid ( do którego nic nie mam ) i podobnie jak Snape, nie pupilkowała Pottera, co bylo odpowiednie. A co do Lupina to fajnie uczył i był przyjemny w obejściu. No w końcu wszyscy Huncwoci byli fajni.. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Meredith
Sędzia
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 17:09, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę powiedzieć (oczywiscie nie obrażajac nikogo), że irytuje mnie ta cała mania do Snape'a. Najpierw jak jeszcze rowling pisała Ronuś, Hermka i Harruś. Teraz przerzuciliśmy sie na czarne charaktery  Nie wiem czy chcielibyście miec naucyciela, który by was obrażal z powodu waszego pochodzenia, charakteru lub czegoś innego. Nie wspominając już o ocenach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kate Oczko Brow
Charłak
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z niespełnionych snów...
|
| Wysłany: Nie 12:25, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam najbardziej lubie Lupina, pewnie prez sentyment do huncwotów, ale poza tym byl dobrym nauczycielem i w ogóle był fajny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
vermelho
Mugol
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 14:25, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Uch, ja w swojej szkole mam prawdziwego Snape'a. Uczy angielskiego i jest bardzo surowy. Potrafi cichym i spokojnym głosem wypowiedzieć szyderczą uwagę pod adresem któregoś z nas, i wtedy jest naprawdę nieprzyjemnie. Zero mimiki twarzy, zero emocji, absolutna rzeczowość. Przed każdą lekcją mam po prostu ciarki, brr.
Jak już wiele osób słusznie zauważyło, jednym z przyjemniejszych nauczycieli jest Lupin. Zastanawiałam się dlaczego, i w nim chyba najbardziej urzeka mnie ta jego sympatia i zaangażowanie w to czego naucza. No i sam jego przedmiot. Myślę, że gdyby uczył historii magii nie byłoby już tak wesoło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ryhelka ; p
Mugol
Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn Grimmauld Place 12
|
| Wysłany: Pon 22:01, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak Mereditch masz rację ! Mnie też to irytuje.! Szczerze mówiąc to Harry jest głównym bohaterem i to jego powinniście pochwalać, no dobra niekoniecznie dlatego, że jest głównym bohaterem, ale zawsze chciał dobrze. A wracając do tematu to moim zdaniem Lupin był najj . On nie tylko był świetnym nauczycielem, ale także świetnym człowiekiem, potrafił pomóc i w ogóle.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Ryhelka ; p dnia Śro 18:24, 29 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
TomMarvoloRiddle
Mugol
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 19:11, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
| violetka napisał: | | Zdecydowanie moim ulubionym nauczycielem z Hogwartu jest Lupin. Jest on świetnym człowiekiem. Poczciwy, pomocny, potrafi nauczać. Poza tym był przyjacielem rodziców Harrego. |
Zgadzam się z tobą  i jeszcze lubie Snape'a I McGonagall
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TomMarvoloRiddle dnia Nie 12:02, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
toffik12456
Uczeń Hogwartu
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 14:48, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem najlepszym nauczycielem była McGonagall...
Mówicie że jest mania na Snape'a... ale ja tutaj widzę manie Snape'a i Lupina...
Dlaczego?
W książce są de facto przedstawione tylko lekcje Eliksirów, Obrony i... Wrużenia  A to dlatego że miały związek z fabułą.... Rowling nie rozpisuje się tak o lekcjach z flitfickiem, McGonagall czy innych - bo nie mają dużej roli w książce...
Przedstawione są te lekcje, bo nacisk przez całą książkę jest na Obronę przeciw ciemnym mocom, bo co roku jest nowy nauczyciel, w dodatku zawsze mia ścisły związek z danym tomem... Następnie eliksiry... na tych lekcjach jest przedstawiony Snepe i Harry, reszta klasy jest jakby pomijana... tutaj nacisk jest na Snape'a który też ma bardzo ścisły związek z fabułą...
Co do lekcji wróżbiarstwa, to od czasu kiedy się pojawiły (3 tom) są opisywane, ponieważ Trelawney ma związek z fabułą...
Wniosek jest prosty: wypisujecie tych nauczycieli, którzy są opisani dokładnie, czyli jest powiedziane czy są źli czy dobrzy itd... puźniej to już kwestia kto jaki ma charakter 
Jest moda na Snape'a, to wszyscy piszą Snape'a Lupin był cały czas podkreślany w książce jako najlepszy nauczyciel to też się tutaj znalazł Zagadką pozostaje Trelawney xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez toffik12456 dnia Nie 14:48, 10 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bella75
Mugol
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hogwart
|
| Wysłany: Śro 18:53, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ja tam wybieram dambledora a jak nie to harrego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Scorpius
Mugol
Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Śro 18:59, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Remus Lupin Taki fajny gość. Mamy trochę podobnego nauczyciela od informatyki więc na lekcjach jest ekstra
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
lunatyk
Mugol
Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 19:26, 08 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie że Lupin. Snape super gość ale w mojej szkole to bym go raczej nie chciał widzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Minerva
Mugol
Dołączył: 10 Wrz 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze
|
| Wysłany: Sob 14:08, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wg mnie to
Remus Lupin (poświęcił się za Harrego i wgl fajny był)
Albus Dumbeldore - był faajny ale durny Draco go zabił -,-
Minerva McGonagall - 'Zawsze chciałam wypowiedziec to zaklęcie' i nie tylko.! < 3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jasti
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd, stamtąd, a nawet zewsząd.
|
| Wysłany: Pon 16:49, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Minerva - przecież śmierć Dumbledor'a była zaplanowana przez niego samego... Na dodatek zaklęcie wypowiedział Snape, nie Severus, czytałaś to na pewno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
